Legendarny trener podał się do dymisji. Zadecydowała seria fatalnych wyników
Mircea Lucescu nie będzie dłużej prowadzić Dynama Kijów. Rumun postanowił zrezygnować z pracy.
78-latek od dawna jest związany z ukraińskim futbolem. W latach 2004-2016 był trenerem Szachtara Donieck. Cztery lata później rozpoczął pracę dla jego największego rywala, czyli Dynama.
W pierwszym sezonie Lucescu prowadził klub z Kijowa do zdobycia mistrzostwa i Pucharu Ukrainy. W kolejnych wiodło mu się już słabiej.
W bieżących rozgrywkach Dynamo zawodzi. Po dziesięciu kolejkach zajmuje dopiero siódme miejsce w tabeli ukraińskiej ekstraklasy. Niczego nie zwojowało też w europejskich pucharach. Z Ligi Konferencji odpadło już na etapie kwalifikacji.
W piątek Dynamo przegrało z Szachtarem 0:1. Było to dla niego już czwarte z rzędu spotkanie bez zwycięstwa.
Po kolejnym niepowodzeniu zareagował Lucescu. Dynamo podało, że Rumun podał się do dymisji. Jego rezygnacja została przyjęta.