Legendarny piłkarz wypalił w kierunku Marciniaka. "Zrób mi pier***oną przysługę, obrzydliwa decyzja"
Szymon Marciniak został jednym z głównych bohaterów spotkania PSG - Newcastle. Alan Shearer nie wytrzymał po decyzjach Szymona Marciniaka.
Polski arbiter musiał dziś podjąć kilka trudnych decyzji. Najpierw w drugiej połowie nie podyktował on dwóch rzutów karnych dla PSG.
Marciniak uznał, że Achraf Hakimi nie był faulowany, a Lewis Miley nie przekroczył przepisów, zagrywając ręką. W doliczonym czasie gry sędzia w końcu wskazał na jedenasty metr.
Marciniak zdecydował, że Tino Livramento złamał przepisy po zagraniu ręką. Sęk w tym, że najpierw piłka odbiła się od brzucha Anglika, a dopiero później trafiła go w łokieć. Całą sytuację możecie obejrzeć TUTAJ.
Decyzja Marciniaka wzbudziła ogromne kontrowersje. Alan Shearer nie przebierał w słowach, komentując postawę arbitra.
- Zrób mi pier***oną przysługę, co za kupa gó**a. #VAR - wypalił Shearer po decyzji Marciniaka.
- Fantastyczna walka na wyjeździe ze strony każdego zawodnika. Ten występ nie powinien być popsuty przez obrzydliwą decyzję. Dobra robota, Newcastle - dodał legendarny snajper "Srok".
Po remisie Newcastle zajmuje trzecie miejsce w grupie Ligi Mistrzów. "Sroki" tracą dwa punkty do drugiego PSG. W ostatniej kolejce zespół z St. James' Park zmierzy się z Milanem, a PSG zagra z Borussią Dortmund, która jest już pewna awansu.