Legendarny piłkarz odejdzie z Realu już tego lata? Klub czeka, jego irytacja rośnie. "Czuje się niekomfortowo"

W czerwcu wygasają umowy Luki Modricia i Toniego Kroosa, którzy od lat dyrygują drugą linią "Królewskich" i mieli ogromny wkład w sukcesy klubu w ostatnich sezonach. Być może to jednak ostatnie tygodnie obu legend na Estadio Santiago Bernabeu.

Kroos nie podjął jeszcze decyzji, czy kontynuować karierę, czy zawiesić buty na kołku. Znacznie bardziej skomplikowana jest sytuacja Chorwata. Modrić zadeklarował bowiem, że chce dalej grać i pragnie podpisać nowy kontrakt z Realem.

Problem w tym, że władze klubu nadal nie zaproponowały mu warunków współpracy na następny sezon. "Goal.com" pisze, że pomocnik od miesięcy czeka na jakikolwiek sygnał i czuje się coraz bardziej niekomfortowo w tej sytuacji, szczególnie z uwagi na zbliżający się wielkimi krokami koniec sezonu.

Modrić jest zaniepokojony, bo w przeszłości negocjacje przebiegały w inny, bardziej jasny sposób. Rośnie więc szansa, że piłkarz nie podpisze nowej umowy i 1 lipca będzie wolnym agentem.

Real ma nadal rozważać, jaką ofertę przedstawić Modriciowi, by odpowiednio uwzględniała jego status i wiek. Klub był niezadowolony z faktu kontynuacji przez legendarnego pomocnika kariery reprezentacyjnej. Modrić chce jednak zagrać na EURO 2024.

Na razie chorwacki weteran, cierpliwie oczekując na propozycję umowy, jak zawsze błyszczy na boisku. Z nim w składzie Real ma szansę na kolejną Ligę Mistrzów.