Legendarny obrońca o rasizmie: Społeczeństwa zostały zbudowane na tym, że lepiej być białym i heteroseksualnym
Jeden z najlepszych obrońców w historii futbolu, Lilian Thuram, udzielił wywiadu, w którym zabrał głos ws. wciąż obecnego rasizmu na stadionach. Zdaniem byłego znakomitego piłkarza to nadal poważny problem.
Thuram jest przekonany, że rasizm nieodłącznie stanowi kłopot włoskiej piłki.
- Calcio ma problem z rasizmem. Bardzo mnie smuci, że to jest akceptowalne. Niby mówi się, że to niemożliwe, by akceptować rasizm, ale nie bądźmy hipokrytami. To, co dzieje się na stadionach, odzwierciedla zachowania społeczne. Rasizm jest wszędzie - powiedział dawny gwiazdor Juventusu i reprezentacji Francji.
Francuz ocenił, że ta sytuacja to efekt dawnego porządku świata.
- Nasze społeczeństwa zostały zbudowane na tym, że bycie białym jest lepsze, że bycie heteroseksualnym jest lepsze, że bycie mężczyzną, a nie kobietą, też jest lepsze - surowo stwierdził Thuram. - Ty możesz być ponad tymi ideami, ale musisz wiedzieć, że część ludzi nie chce, bo wie, że na tym zyskuje - dodał.
Thuram wypowiedział się również na temat aktualnego stanu calcio.
- Włoski futbol nie jest na takim poziomie jak kiedyś. Kiedyś najlepsi piłkarze grali w Italii, dziś ona musi uznać wyższość Anglii. A to, że Zlatan robi różnicę, jest efektem jego wyjątkowości, towarzyszącej mu od wczesnej młodości. Ibrahimović to bardzo inteligentny zawodnik - podkreślił były mistrz świata.
Lilian wskazał też, co uważa na temat przyszłości swojego syna, Marcusa, robiącego furorę w barwach Borussii Moenchengladbach.
- Trzeba pozwolić synowi samemu zadecydować o dalszych losach. To on wybierze, co dalej - zapewnił Thuram senior.