Legendarny klub tonie w długach. Kibice muszą ruszyć na pomoc
Problemy Schalke dotyczą nie tylko wyników, ale też finansów. Westdeutsche Allgemeine Zeitung przekazało, że klub niebawem zwróci się o pomoc do kibiców.
Schalke zajmuje dopiero 14. miejsce w 2. Bundeslidze. Przewaga nad strefą spadkową wynosi raptem jeden punkt. W ostatnich pięciu meczach zespół wygrał tylko raz.
Powodem do zmartwień są również finanse klubu. Obecne zadłużenie przekracza 160 milionów euro. Właściciele wiedzą, że w taki sposób nie da się normalnie funkcjonować.
W związku z tym, jak poinformowało Westdeutsche Allgemeine Zeitung, Schalke planuje wyjść z inicjatywą, w której kluczową rolę odegrają kibice. Fani legendarnej drużyny będą mogli nabyć akcje stadionu Veltins-Arena. Dokumenty nie będą miały żadnej wartości poza symboliczną.
W ten sposób niemiecki klub planuje pozyskać nawet 50 mln euro. Taka kwota znacznie ułatwiłaby funkcjonowanie. O pierwszych planach dotyczących tej inicjatywy pisaliśmy już TUTAJ.
Dziennikarz Marcin Borzęcki przekonuje, że plany działaczy mają spore szanse na sukces. Chociaż wspomniana kwota wydaje się duża, to kibice Schalke stanowią bardzo oddaną, ale też liczną grupę. Samych członków fanklubu "Die Knappen" jest około 200 tysięcy, wszyscy opłacają składkę roczną w wysokości kilkudziesięciu euro.