Legendarni holenderscy szkoleniowcy współczują reprezentacji Rosji. "To naprawdę smutna wiadomość"
FIFA i UEFA zadecydowały o zawieszeniu Rosji w rozgrywkach międzynarodowych. Do sprawy odnieśli się także Guus Hiddink oraz Dick Advocaat, którzy porozmawiali na ten temat z rosyjskim "Sportem".
Reprezentacja "Sbornej" nie weźmie udziału w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze. Rosjanie zostali wykluczeni w związku z agresją na Ukrainę, do której doszło 24 lutego. Większość sportowego sankcja popiera sankcje wymierzone w kraj Władimira Putina.
Nie brakuje jednak głosów, które do takich decyzji podchodzą krytycznie. Z decyzją FIFA i UEFA nie zgadza się Dick Advocaat, były selekcjoner reprezentacji Rosji oraz Holandii.
- Jestem bardzo rozczarowany zawieszeniem Rosji i tym, że nie zobaczę rosyjskiej drużyny na mistrzostwach świata w Katarze. To była naprawdę smutna wiadomość - przyznał 74-letni trener.
Były trener Sunderlandu nie jest osamotniony w swojej opinii. Podobnego zdania jest Guus Hiddink, który drzewiej współpracował między innymi z Romanem Abramowiczem w Chelsea.
- Teraz są generalnie trudne czasy, piłka nożna nie jest dziś tak ważna - wszyscy są coraz bardziej zaniepokojeni sytuacją polityczną. W sensie globalnym nie ma znaczenia skąd pochodzą nawet najmłodsi sportowcy - szanują się nawzajem, rywalizują na równych zasadach z innymi. Rywalizacja turniejowa opiera się na przyjaźni i szacunku, nie tylko w piłce nożnej - stwierdził trener cytowany przez rosyjski "Sport".
- Mieszkam w Holandii i wspieram wszystkich moich przyjaciół z Rosji. Sport cierpi tylko z powodu tego, że ktoś stara się załatwić sprawy między sobą, ale normalni ludzie pozostają normalni. Wszyscy są w dobrym kontakcie. A politycy powinni uczyć się od ludzi ze sfery kultury, muzyki i sportu - dodał.
Hiddink oraz Advocaat uchodzą za legendy holenderskiego futbolu. Doświadczeni szkoleniowcy zdobyli łącznie blisko 30 trofeów w trakcie swojej bogatej kariery.