"Legendarna postać". Dziennikarze wspominają Franciszka Smudę

Franciszek Smuda nie żyje. W programie Meczyki.pl na YouTube dziennikarze wspominali byłego selekcjonera reprezentacji Polski.
W niedzielę rano polskie media obiegła smutna informacja - w wieku 76 lat zmarł Franciszek Smuda, legenda polskiej piłki.
O byłym selekcjonerze reprezentacji Polski, a także wielu polskich klubów, rozmawialiśmy w najnowszym wydaniu Pogadajmy o piłce na kanale Meczyki.pl.
- To był jeden z najlepszych polskich szkoleniowców przełomu XX i XXI wieku. On łączył obie epoki. Pamiętamy go z przygody w reprezentacji Polski na EURO 2012, ale wcześniej był autorem wielu sukcesów polskich klubów - powiedział Radosław Przybysz, dziennikarz Meczyki.pl.
- W latach 90. wprowadzał ogromną energię do polskiej piłki. Kiedyś przeglądałem najróżniejsze artykuły z archiwum Gazety Wyborczej, opisujące dzieje Legii, Widzewa czy Wisły. I tam, gdzie był sukces i polska piłka coś znaczyła, był Franciszek Smuda. Odeszła wielka postać polskiego futbolu - mówił Mateusz Święcicki, dziennikarz Eleven Sports.
- To jest legendarna postać. Myślę, że on z roku na rok był coraz bardzie doceniany. Wielokrotnie rozmawiałem o nim z Hubertem Małowiejskim, który pracował z nim w Lechu Poznań i reprezentacji Polski. I doszliśmy do wniosku, że w piłce zaczyna trochę brakować cech, które miał Smuda. (...) Był moment, kiedy dość mocno mu się dostawało, ale na koniec był postacią bardzo lubianą. Myślę, że piłkarze, którzy grali u niego w kadrze, wspominają go z sentymentem - przekazał Łukasz Wiśniowski (Meczyki.pl).
- Jest mi szalenie smutno, że odszedł. To był wyjątkowy trener. Jeśli ktoś deprecjonuje jego osiągnięcia, to radziłbym pooglądać jego Widzew z lat 1996-1997. Ten zespół potrafił nie wypuszczać przeciwnika z jego własnej połowy. Wyglądało to znakomicie. Z przyjemnością oglądało się wówczas Widzew - mówił Jacek Laskowski, komentator TVP Sport.
- Nie robił z siebie wielkiego maga, nie szukał kwadratowych jaj. Wiedział, jak zarządzać gromadą piłkarzy. Był naturalny, dowcipny, miał wielkie ambicje, odnosił sukcesy. Czekam, aż młody trener wprowadzi polski klub do Ligi Mistrzów - jak zrobił to z Widzewem Franciszek Smuda - powiedział Janusza Basałaj, dziennikarz Meczyki.pl.
Franciszka Smuda wspominaliśmy w Pogadajmy o piłce:
