Legenda Premier League grzmi pod adresem Manchesteru City. Poruszenie możliwym wyrokiem. "Niewiarygodne"
Jamie Carragher zabrał głos w sprawie możliwej kary dla Evertonu. Były zawodnik Liverpoolu nie ma wątpliwości, że nie wszystkie kluby w Premier League są równo traktowane.
W środowe popołudnie pojawiły się informacje niezwykle niepokojące dla kibiców Evertonu. "The Telegraph" podało, że zasłużonej drużynie grozi kara odjęcia aż 12 punktów za znaczne wykroczenia finansowe. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.
Na "The Toffees" ciąży jeden zarzut złamania zasad Financial Fair Play, ale Premier League zamierza podejść do sprawy bardzo poważnie. Nie można wykluczyć, że wspomniana redukcja będzie oznaczała spadek do Championship dla ekipy z Goodison Park.
Tak poważne konsekwencje spotkały się jednak z krytyką, którą zaadresował między innymi Jamie Carragher. Legendarny piłkarz Liverpoolu zwrócił uwagę, że niemal zupełnie wyciszono śledztwo dotyczące Manchesteru City, chociaż mistrzowie Anglii mają znacznie dłuższą listę potencjalnych wykroczeń.
- Premier League chce odebrać Evertonowi 12 punktów za jedno oskarżenie. W takim razie Man City powinno wylądować w National League North [angielska szósta klasa rozgrywkowa - przyp. red.], jeśli liga postawi na swoim - napisał na Twitterze.
- Niewiarygodne, ile obecnie mówi się o Evertonie, a temat Manchesteru City, który ma 114 zarzutów więcej i ciągnie się dłużej, zupełnie ucichł - dodał "Carra".