Legenda porównała Roberta Lewandowskiego i Harry'ego Kane'a. Przykre wnioski dla Bayernu Monachium
Bayern Monachium robi wszystko, aby tego lata pozyskać Harry'ego Kane'a. Dietmar Hamann, który w przyszłości reprezentował barwy "Die Roten", nie uważa tego jednak za zbyt dobry pomysł.
Mistrzowie Niemiec potrzebują klasowego snajpera. Brak topowej "dziewiątki" był widoczny już w zeszłym sezonie, gdy drużynę opuścił Robert Lewandowski. Polak zdecydował się na przenosiny do FC Barcelony.
Bayern wytypował następcę "Lewego". Ma nim zostać Harry Kane. Za Anglika trzeba będzie zapłacić jednak ogromne pieniądze. Tottenham oczekuje 100 milionów funtów.
Do tej pory Niemcy oferowali 100 milionów euro. Obecnie szykują kolejną, czwartą już ofertę dla "Kogutów". Ma ona opiewać na 110 milionów euro. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ.
Dietmar Hamann, który w przeszłości reprezentował barwy Bayernu, nie jest entuzjastą tego transferu. Były reprezentant Niemiec uważa, że Anglikowi sporo brakuje do Lewandowskiego.
- Nie ma fizyczności Lewandowskiego. Wątpię, czy Kane w wieku 32, 33 lat będzie strzelał bramki, które obecnie wciąż strzela Lewandowski. Nie zapłaciłbym 100 milionów za zawodnika, który ma roczny kontrakt i ma 30 lat - stwierdził.
Jeśli Tottenham nie zgodzi się na sprzedaż Kane'a tego lata, po sezonie piłkarz będzie mógł zmienić klub za darmo. Snajper chce, aby jego przyszłość wyjaśniła się jeszcze w tym tygodniu - przed pierwszym meczem "Kogutów" w Premier League.