Legenda Piasta Gliwice kończy karierę. Zostanie w klubie w innej roli. "To była piękna historia"

Szmatuła grał w Piaście przez blisko 14 lat. Do klubu trafił w 2008 roku i jest w nim do tej pory, z przerwą na półroczne wypożyczenie. Sezonu nie dokończy jednak jako piłkarz zespołu z Gliwic.

Doświadczony golkiper zdecydował się bowiem na zakończenie piłkarskiej kariery. 41-latek zostanie w Piaście w innej roli. Będzie członkiem sztabu szkoleniowego, pomagając trenerowi bramkarzy.

- Co można powiedzieć... Kariera piłkarza nie trwa wiecznie, więc ta chwila musiała kiedyś nadejść. Zdecydowałem się zakończyć moją przygodę z piłką jako zawodnik i chcę teraz w stu procentach oddać się pracy trenerskiej - powiedział Szmatuła w rozmowie z oficjalną stroną Piasta.

- Jestem wdzięczny klubowi za zaufanie i szansę, by zacząć ją już teraz. Na oficjalne pożegnanie z murawą przyjdzie jeszcze czas, a teraz przebieram się w czerwony dres i rozpoczynamy przygotowania do rundy wiosennej - podkreślił.

- To była piękna historia, którą napisaliśmy wspólnie razem z Piastem. W Gliwicach rozegrałem prawie 200 meczów, zdobyłem trzy medale. Do tego udało się zdobyć nagrody indywidualne. Myślę, że jest co wspominać - dodał.

- Cieszę się, że Frantisek Plach przedłużył kontrakt i zostanie w klubie na kolejne lata. Żartobliwie można powiedzieć, że przetarłem mu ścieżkę, bo gdy zdobywaliśmy srebrny medal, to wybrano mnie najlepszym bramkarzem ligi. On powtórzył ten wyczyn trzy lata później, gdy zdobywaliśmy złoto. Kto wie, może będzie w Piaście tak długo jak ja i później też zostanie trenerem? - zakończył.