Legenda opusza klub reprezentanta Polski. Nie kończy jednak kariery. "Jeszcze będą dzwonić"
Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, jeden z reprezentantów Polski niebawem będzie miał nowego selekcjonera. Wszystko wskazuje na to, że z pracą w klubie z Championship pożegna się Neil Warnock.
W lutym 2023 roku Neil Warnock wrócił z tymczasowej emerytury i przejął Huddersfield Town. Doświadczony szkoleniowiec zdołał wywalczyć utrzymanie w Championship.
Początek bieżącego sezonu jest jednak trudną przeprawą dla angielskiego zespołu. Pierwsze osiem meczów to zdobycie zaledwie siedmiu punktów oraz odpadnięcie z Carabao Cup.
Według najnowszych informacji posady 74-latka nie uratują nawet dwa ostatnie zwycięstwa z rzędu. Anglik zostanie zwolniony na początku przyszłego tygodnia. Nie zamierza jednak na długo żegnać się z futbolem.
- Jestem pewny, że kiedy przyjdzie luty, znowu będą do mnie dzwonić. Pewnie odezwie się klub albo dwa - stwierdził, cytowany przez "The Athletic".
Warnock dostanie szansę do pożegnania się z Huddersfield Town. Ostatni raz poprowadzi zespół w nadchodzącym spotkaniu ze Stoke City (20.09).
Tym samym nowego szkoleniowca pozna wkrótce Michał Helik. Reprezentant Polski trafił do zespołu "Terierów" w 2022 roku. W tym sezonie zaliczył sześć występów w Championship i strzelił jednego gola. Jego obecna umowa z angielskim zespołem obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.
W trakcie swojej bogatej kariery Warnock zapracował na miano legendy niższych lig na Wyspach. Prowadził między innymi Cardiff City, QPR, Sheffield United, Crystal Palace oraz Leeds United. Przygodę rozpoczął jeszcze w latach 80.