Legenda niemieckiej piłki wspiera Lewandowskiego. "Pokazał ambicję"

Kilka tygodni po zakończeniu sezonu Lewandowski powiedział, że nie był zadowolony ze sposobu, w jaki drużyna pomagała mu w walce o tytuł króla strzelców Bundesligi. Ostatecznie zdobył go Pierre-Emerick Aubameyang, który wyprzedził naszego napastnika o jedno trafienie. - Odczuwałem złość, byłem rozczarowany postawą drużyny - mówił kapitan reprezentacji Polski w rozmowie z "Super Expressem". 

Wokół słów Lewandowskiego szybko zrobiło się duże zamieszanie. Spekulowano nawet, że piłkarz myśli o zmianie pracodawcy. Szybko pojawiły się nazwy klubów zainteresowanych Polakiem - to Real, Manchester United i Chelsea.

Matthaus uważa, że Bayern nie musi się obawiać, że jego najlepszy strzelec odejdzie.

- Teatr wokół Lewandowskiego to żadna tragedia. Owszem, w ojczyźnie powiedział parę mocnych słów, ale nie mam wątpliwości, że z łatwością odnajdzie się w drużynie. Dla mnie w ten sposób pokazał przede wszystkim ambicję - mówi Matthaus.

Kontrakt Lewandowskiego z Bayernem wygasa wraz z końcem czerwca 2021 roku.