Legenda Manchesteru United wyzwana do... walki bokserskiej. Pojedynek byłby zwieńczeniem wieloletniego sporu
Jason McAteer wyzwał do pojedynku bokserskiego Roya Keane’a. Były piłkarz Sunderlandu chce zakończyć spór, który narodził się kilkanaście lat temu.
W ubiegłym tygodniu Roy Keane dokonał przeglądu czerwonych kartek, które otrzymał podczas kariery. Irlandczyk wrócił pamięcią do sytuacji z 2002 roku.
Wówczas Manchester United zmierzył się Sunderlandem. W kadrze "Czarnych Kotów" znalazł się Jason McAteer, który podczas meczu starł się z legendą "Czerwonych Diabłów".
W trakcie spotkania Keane uderzył McAteera łokciem, za co został ukarany czerwoną kartką. W czasie zeszłotygodniowego przeglądu Irlandczyk stwierdził, że jego rywal zasłużył na otrzymany cios.
Niedawno na słowa słynnego pomocnika zareagował sam zainteresowany. Podczas jednego z programów na kanale "beIN SPORTS" McAteer odniósł się do wypowiedzi legendy Manchesteru United.
Były zawodnik Sunderlandu wyzwał Keane’a do pojedynku bokserskiego. W trakcie transmisji zaapelował do znanego promotora, Eddiego Hearna, o zorganizowanie wspomnianej walki.
- Wolałbym, żeby Roy przyszedł tutaj teraz i po prostu pozwolił, żeby tamto zdarzenie było przeszłością. Albo możemy wejść do ringu, dostać po milionie funtów i zawalczyć. Eddie Hearn, jeśli to oglądasz, daj mu swój telefon - mówił McAteer.