Legenda Liverpoolu tłumaczy decyzję w sprawie Timo Wernera. "Gdyby Klopp go chciał, to by go dostał"
John Barnes ma zaskakującą opinię na temat niedoszłego transferu Timo Wernera do Liverpoolu. Legenda "The Reds" uważa, że Juergen Klopp tak naprawdę nie był przekonany do ściągnięcia rodaka do swojego zespołu.
Liverpool długo był faworytem do pozyskania Wernera. Portal "The Athletic" twierdzi, że lider Premier League zrezygnował z transferu reprezentanta Niemiec z powodów finansowych. Barnes inaczej tłumaczy całe zamieszanie.
- Gdyby Klopp bardzo go chciał, to by go dostał. Po prostu zażądałby, żeby działacze zapłacili te pieniądze - ocenia Barnes.
Werner od przyszłego sezonu ma grać w Chelsea. Londyński klub zapłaci za niego 60 mln euro.
- Nie twierdzę, że Werner nie jest dobrym piłkarzem, ale najwidoczniej Klopp podjął decyzję, że nie jest wart takich pieniędzy. My mu ufamy. Nie możemy więc mówić, że Liverpool przegrał rywalizację z Chelsea - twierdzi Barnes.