Legenda Juventusu stanie przed sądem. Poważne oskarżenia
Pavel Nedved skończy za kratkami? Byłemu czeskiemu piłkarzowi postawiono szereg zarzutów.
Pavel Nedved sprawdził się w Juventusie w dwóch różnych rolach. W latach 2001-2009 był zawodnikiem "Starej Damy", z kolei w latach 2015-2022 jej wiceprezesem.
Przygoda Czecha z klubem skończyła się podaniem do dymisji. Zbiegło się to ze wszczęciem postępowania w sprawie zawyżania kwot transferowych w dokumentach.
W maju ubiegłego roku "Bianconerim" odjęto aż dziesięć punktów w tabeli Serie A. Klub zajął siódme miejsce w rozgrywkach oraz nie zagrał w europejskich pucharach.
Sprawa nie została jednak zakończona. Do prokuratury wpłynął kolejny akt oskarżenia ws. zysków kapitałowych. Chodzi o manipulowanie akcjami czy wystawianie fałszywych faktur.
Wśród oskarżonych oprócz Nedveda znaleźli się byli prominentni działacze Juventusu. Wymienia się Andreę Agnellego czy szefa ekipy F1 Ferrari, Maurizio Arrivabene.
Sprawa jest traktowana poważnie. Jeśli zarzuty się potwierdzą, tym razem prócz zawieszenia w funkcjach menedżerskich działaczom grozi kara pozbawienia wolności.
"Stara Dama" jest najbardziej utytułowanym włoskim klubem. Łupem "Bianconerich" padło aż 36 mistrzostw, 15 Pucharów Włoch czy dziewięć Superpucharów Włoch.