Legenda FC Barcelony może odejść już w styczniu. Piłkarz wybrał nowy klub, poprosił o zgodę na zimowy transfer
Jest niemal przesądzone, że Sergio Busquets wkrótce odejdzie z FC Barcelony. Jak donosi dziennikarz "El Chiringuito", Jose Alvarez Haya, może nastąpić to nawet w styczniowym okienku transferowym.
Doświadczony pomocnik ma kontrakt, który obowiązuje tylko do czerwca przyszłego roku. Media od jakiegoś czasu donosiły, że Busquets nie zamierza przedłużać obecnego porozumienia.
Ekipa z Camp Nou rozważała zatrzymanie go na dłużej, ale Hiszpan uznał, że jego czas w klubie dobiegł już końca. Karierę zamierza kontynuować poza Europą - w amerykańskiej MLS.
Do tej pory wydawało się pewne, że pomocnik dokończy sezon w stolicy Katalonii, a dopiero potem pożegna się z klubem. Jak donosi Jose Alvarez Haya z "El Chiringuito", możliwy jest także inny scenariusz.
Według jego informacji Busquets miał poprosić władze FC Barcelony o zgodę na to, aby opuścić Camp Nou już w styczniu. Wicemistrzowie Hiszpanii są podobno otwarci na takie rozwiązanie.
Pomocnik wybrał już nowy klub. Będzie reprezentował barwy Interu Miami, czyli klubu należącego do Davida Beckhama. Z tą drużyną łączono też ostatnio byłych kolegów Busquetsa z Barcelony - Leo Messiego oraz Luisa Suareza.
W obecnym sezonie 34-latek wciąż był ważnym ogniwem "Barcy". Przed mundialem zaliczył 16 oficjalnych występów w klubie. W tym czasie zaliczył jedną asystę. "Transfermarkt" wycenia go na pięć milionów euro.