Legenda Borussii wspomina początki Lewandowskiego. "Nie lubiłem być z nim w drużynie na treningach"
Dede, były piłkarz Borussii Dortmund, opowiedział anegdotę ze wspólnej gry z Robertem Lewandowskim. Brazylijczyk przyznał, że podczas treningów nie lubił być z nim w jednej drużynie.
44-latek to jedna z legend Borussii. Był z nią związany aż przez trzynaście lat. W tym czasie zagrał w jej barwach blisko 400 razy.
W końcówce pobytu w Dortmundzie spotkał Roberta Lewandowskiego. Polak stawiał pierwsze kroki na zachodzie po transferze z Lecha.
- Lewandowski przyszedł w moim ostatnim sezonie. Był dublerem Lucasa Barriosa. Gdy mecz był w sobotę, w niedzielę były treningi dla piłkarzy, którzy nie grali. Nie lubiłem być z nim w drużynie. Graliśmy czterech na czterech, a on nie wracał do obrony. Ale kiedy piłka w końcu do niego trafiła, to było nienormalne. Szanował mnie, był dobrym człowiekiem - wspomina Dede.
Brazylijczyk mógł już jako widz obserwować, jak rozwijał się kariera Lewandowskiego. Nie ukrywa, że przerosło to jego oczekiwania.
- Nie wyobrażałem sobie tego, będę szczery. Ale miał dryg do strzelania goli. Kiedy przybył do Borussii, już było to widać - podsumował Dede.
Lewandowski grał w Dortmundzie w latach 2010-2014. W 187 występach strzelił dla niej 103 gole.