Legenda Borussii we łzach. Przepiękne sceny po awansie. "To szalone" [WIDEO]

34-latek spędził w Dortmundzie zdecydowaną większość kariery. W Borussii grał jako junior, a później wrócił do klubu w 2012 roku, stając się jedną z największych gwiazd drużyny.

Teraz Reus zazwyczaj jest tylko rezerwowym. Z końcem sezonu wygasa jego obecna umowa z BVB i już wiadomo, że nie zostanie przedłużona.

Piłkarz nie kryje, że awans do finału Ligi Mistrzów jest dla niego szczególnym osiągnięciem. Po wygranej na Parc des Princes zjawił się na trybunach, wśród kibiców.

Razem z nimi świętował wygraną z PSG. Po raz ostatni Borussia grała w finale LM 11 lat temu. Co ciekawe, wówczas spotkanie o tytuł także rozgrywane było na Wembley.

- Jedziemy na Wembley, to szalone. Wróciliśmy po ponad 10 latach. Musimy sprawić, żeby tak się stało, to nasz moment. To teraz - powiedział przed kamerami Amazon Prime, nie mogąc powstrzymać łez.

Borussia w finale Ligi Mistrzów może zmierzyć się z Bayernem Monachium, identycznie jak 11 lat temu. "Die Roten" w środowym półfinale zmierzą się z Realem Madryt.