Legenda Bayernu FC domaga się kontraktu dla Hansiego Flicka. "Potrafił zastąpić nawet Roberta Lewandowskiego"

Po zwolnieniu Niko Kovaca Hansi Flick objął funkcję pierwszego szkoleniowca Bayernu Monachium. Wciąż nie wiadomo, czy poprowadzi też drużynę z Bawarii w przyszłym sezonie - władze klubu wciąż nie podpisały z nim nowej umowy. Zdaniem legendy klubu, Lothara Matthausa, powinno nastąpić to jak najszybciej.

- Jedyną alternatywą wydaje się być Thomas Tuchel. Bardzo wątpię w to, aby pasował on do Bayernu bardziej niż Hansi Flick. Jeśli dwóch największych trenerów w historii Bayernu, Jupp Heynckes i Ottmar Hitzfeld, opowiada się za tym, aby Flick pozostał w przyszłości w Bayernie, mogę się tylko z tym zgodzić - powiedział Matthaus.

- Odkąd jest pierwszym trenerem, w zespole panuje spokój i jedność. Nikt nie narzeka, gdy nie wychodzi w pierwszym składzie albo dlatego, że nie podoba mu się trening. Nikt nie obraża szkoleniowca ani nie wyraża publicznie frustracji. To wszystko zasługa Flicka - dodał były piłkarz.

- Nie należy zapominać, że w tym wszystkim zespół gra naprawdę piękną, dominującą i zwycięską piłkę. Nawet Roberta Lewandowskiego można zastąpić na kilka meczów. Oczywiście, mogą nie zdobyć mistrzostwa Niemiec lub odpaść z Ligi Mistrzów. Nie powinni jednak czekać do końca sezonu, aby zaoferować mu nową umowę, tylko zrobić to na podstawie aktualnych wyników. Kto w tej chwili byłby lepszy od Flicka? - zakończył.