Legenda Barcelony broni Messiego. "To brednie! Nie wiem, skąd biorą się ludzie, którzy mówią takie rzeczy"

Christo Stoiczkow w rozmowie z mediami odniósł się do sytuacji w reprezentacji Argentyny.
Legenda Barcelony krytycznie ocenia to, co dzieje się w argentyńskiej piłce. - Tam powinna być jakaś struktura, a ja póki co nie wie, jaka jest wizja nowego prezesa. W jaki sposób powinni grać Albicelestes? Gdybym jutro zabrałby Messiego, to reprezentacja przez trzy lata nie wygrałaby żadnego meczu - stwierdził.
Stoiczkow zaznacza, że wielu Argentyńczyków błędnie ocenia rolę Leo Messiego w reprezentacji. - Oni nie wiedzą, kim jest Messi, nie znają go. Wielu go widzi, ale go nie znają. Ja znam go bardzo dobrze i mogę potwierdzić, że nigdy nie mieszał się w sprawy związane z kompletowaniem drużyny - dodał.
Bułgar w mocnych słowach skomentował oskarżenia wobec Messiego, któremu zarzuca się, że wtrąca się w sprawy personalne drużyny narodowej. - Gdyby tak było, równie dobrze ja mógłbym zostać trenerem Albicelestes, dlatego że przyjaźnię się z Lionelem. To brednie! Nie wiem, skąd biorą się ludzie, którzy mówią takie rzeczy - zakończył.