Legenda Arsenalu chce nowego kontraktu dla Davida Luiza. "Mam do niego duży szacunek, lubię takich piłkarzy"

Chociaż David Luiz rozegrał fatalny mecz przeciwko Manchesterowi City, to Paul Merson, były piłkarz "Kanonierów", chciałby, aby Brazylijczyk pozostał w północnym Londynie. Jego zdaniem powinien otrzymać nowy kontrakt, jeśli zgodzi się na obniżkę zarobków.
W środę David Luiz zaliczył koszmarny występ w meczu z Manchesterem City. Pojawił się na boisku w pierwszej połowie w miejsce kontuzjowanego Pablo Mariego. Później zawalił dwa gole i wyleciał z boiska za czerwoną kartkę.
Za półtora tygodnia wygasa obecny kontrakt Brazylijczyka z Arsenalem. Być może zostanie w klubie do końca sezonu - musiałby podpisać aneks do umowy. W przyszłym tygodniu wszystko w tej kwestii powinno być już jasne.
Paul Merson, wieloletni piłkarz "Kanonierów", jest zdania, że doświadczony stoper mimo słabszej formy wciąż może przydać się zespołowi. Jego zdaniem Arsenal powinien poważnie rozważyć zatrzymanie obrońcy pod warunkiem, że ten zgodzi się na obniżkę pensji.
- Jego umowa wygasa i byłbym zszokowany, gdybym dostał nową, ale jeśli nie poprosi o wielkie pieniądze, to bym go zatrzymał. Wszystko zależy od tego, ile będzie chciał. Jeśli jego żądania wynoszą 100 tysięcy funtów tygodniowo, to nigdzie tyle nie dostanie, nie w obecnych czasach - powiedział Merson.
- To, co wydarzyło się w meczu z Manchesterem City, z pewnością mu nie pomoże. On ma problemy z koncentracją, a przy grze bez kibiców jest to jeszcze trudniejsze. Gdy ich nie ma, poziom skupienia spada. To właśnie wydarzyło się u Luiza - ocenił.
- Nigdy całkowicie tego nie wyeliminuje, ale jeśli spojrzy się na to całościowo, przy odpowiednim wynagrodzeniu wszystko może zadziałać. On się nie ukrywa. Popełnia błąd i wraca. Wyszedł do mediów i powiedział, że to jego wina. Jest szczery i nie ma problemów z kontuzjami. Przez to mam do niego duży szacunek. Lubię piłkarzy, którzy domagają się piłki nawet wtedy, gdy przegrywają - zakończył.