Lechia zareagowała na zamieszanie z licencją. Konkretne słowa Urfera
Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN odwiesiła licencję Lechii Gdańsk. Beniaminek Ekstraklasy oficjalnie zareagował na decyzję władz.
W grudniu licencja Lechii na grę w Ekstraklasie została zawieszona. Pod koniec stycznia PZPN umożliwił gdańszczanom rywalizację, jednak niedługo potem doszło do kolejnego zwrotu akcji.
Ekipa z Trójmiasta nie zapłaciła na czas raty za Tomasza Wójtowicza sprowadzonego z Ruchu Chorzów. W efekcie licencja została automatycznie wstrzymana.
Żadnej z zainteresowanych stron nie zależało na tym, aby zespół Johna Carvera nie mógł rywalizować w Ekstraklasie. Tomasz Włodarczyk, redaktor naczelny Meczyki.pl, informował TUTAJ, że w piątek Ekstraklasa S.A. wysłała przelew do Ruchu. Była to forma pożyczki obwarowanej cesją z gwarantowanej transzy wypłat od CANAL+.
Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN oficjalnie potwierdziła przywrócenie licencji Lechii, o czym pisaliśmy TUTAJ. Teraz klub zareagował na całą sytuację.
- Zobowiązania nałożone 30 stycznia 2025 roku przez Komisję ds. licencji klubowych na Lechię Gdańsk, nawiązujące do spłaty należności wobec Ruchu Chorzów za transfer Tomasza Wójtowicza, zostały uregulowane. Cieszymy się, że dzisiejsza decyzja o przywróceniu klubowi licencji nie uwzględnia nowych i dodatkowych wymogów ze strony PZPN - napisała Lechia.
- Ciężka praca nad stroną administracyjną i finansową idzie w parze z wynikami sportowymi. Od trzech meczów czujemy pozytywną energię powracającą do Lechii. Jesteśmy szczególnie wdzięczni trenerowi Johnowi Carverowi, sztabowi i zawodnikom za postawę w meczu z Lechem Poznań. Ostatnie spotkanie i wyjątkowa atmosfera na nowo ożywiły Polsat Plus Arenę Gdańsk - dodał prezes Paolo Urfer.
Lechia zajmuje obecnie przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. W tej kolejce podopieczni Johna Carvera zmierzą się z Zagłębiem Lubin.