Lechia Gdańsk znów nie płaci. Tym razem oberwali kibice

Lechia Gdańsk znów nie płaci. Tym razem oberwali kibice
Piotr Matusewicz / pressfocus
Chociaż Lechia Gdańsk na boisku wygląda już lepiej, to pod względem finansowym sytuacja wciąż nie stoi na optymalnym poziomie. Okazało się, że klub nie jest w stanie opłacić przejazdu kibiców na domowe mecze.
PKP SKM w Trójmieście to spółka, która pomaga w transporcie kibiców Lechii na mecze domowe. W dni meczowe kursuje oblegana linia między dworcem Gdańsk Główny a stadionem beniaminka Ekstraklasy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Z takiego połączenia chętnie korzystają kibice, tym bardziej, że przejazd jest dla nich darmowy. Koszty leżą po stronie klubu. A przynajmniej leżały, bo Lechia płacić przestała.
Podczas ostatniego meczu z Lechem Poznań (1:0) pociągów nie było. Sytuację stara się wyjaśnić Marcin Józefowicz, naczelnik Wydziału Komunikacji i PR-u PKP SKM Trójmiasto.
- Realizacja połączeń ze stacji Gdańsk Główny do stacji Gdańsk Amber Expo uwarunkowana była jednak spłatą zadłużenia Lechii Gdańsk wobec PKP SKM w Trójmieście. Klub nie uregulował aż sześciu faktur za ostatnie połączenia, które zostały już przez naszą Spółkę wykonane - powiedział w rozmowie z portalem Lechia.gda.pl.
- W tej sprawie do przedstawicieli Lechii Gdańsk wysyłaliśmy kilkakrotnie wezwania do zapłaty wraz z notą odsetkową. Niestety Klub jak dotąd nie wywiązał się z zaległych płatności i stąd decyzja o wstrzymaniu połączenia. Nie możemy pozwolić na to, by realizowane przez nas zgodnie z umową zadania, nie miały pokrycia finansowego - dodał.
Józefowicz zaznaczył, że PKP wznowi świadczone usługi, gdy Lechia spłaci swoje zobowiązania oraz z góry zapłaci za kolejne połączenia.
Redakcja meczyki.pl
Hubert KowalczykDzisiaj · 12:55
Źródło: Lechia.gda.pl

Przeczytaj również