Lechia Gdańsk ukarana za rozróbę na trybunach. Wyjątkowo pobłażliwa reakcja UEFA
Lechia Gdańsk została ukarana w związku z zamieszkami na trybunach podczas eliminacyjnego starcia z Akademiją Pandew. Nagana ze strony UEFA jest jednak łagodna.
W pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy Lechia Gdańsk mierzyła się z Akademiją Pandew. Polski klub nie miał większych problemów z pokonaniem słabszego rywala. Gorzej jednak wiodło się w próbie zapanowania nad kibicami.
W pierwszym meczu, rozgrywanym na stadionie w Gdańsku, doszło do zamieszek na trybunach. W efekcie mecz został przerwany, a polskiemu klubowi groziła dotkliwa kara.
UEFA podeszła do sprawy w wyjątkowo łagodny sposób. Owszem, Lechia została upomniana przez piłkarską centralę, lecz eksperci spodziewali się znacznie większych sankcji.
- Lechia Gdańsk została ukarana grzywną w wysokości 50 tysięcy euro oraz rozegraniu jednego meczu rozgrywek UEFA bez udziału publiczności za zakłócenie porządku przez kibiców. Wspomniane zamknięcie stadionu zostało zawieszone na dwa lata od daty wydania niniejszej decyzji - czytamy w oświadczeniu, cytowanym przez "Sport.pl".
Oznacza to, że w kolejnej rundzie eliminacji gdańszczanie zagrają przed własną publicznością. Rywalem podopiecznych Tomasza Kaczmarka będzie Rapid Wiedeń.
Pierwsze spotkanie z Austriakami zaplanowano na 21 lipca w Wiedniu. Rewanż odbędzie się tydzień później.