Lechia Gdańsk przełamuje serię porażek. Podział punktów w meczu z Wartą Poznań

Lechia Gdańsk przystępowała do tego spotkania w roli ostatniej drużyny tabeli PKO BP Ekstraklasy. Tuż po meczu z Lechem Poznań (0:3) w ubiegły weekend klub poinformował o zwolnieniu trenera Tomasza Kaczmarka (więcej TUTAJ). W starciu z Wartą funkcję szkoleniowca pełnił Maciej Kalkowski.

Pierwszą groźną szansę do zdobycia gola mieli w 12. minucie poznaniacy, którzy po błędzie Dusana Kuciaka mogli wyjść na prowadzenie. Słowak - z pomocą Michała Nalepy - naprawił jednak swój błąd i gospodarzom udało się wyjść obronną ręką z tej sytuacji.

Kolejne fragmenty gry nie przyniosły zbyt wielu emocji. W 25. minucie Conrado zdecydował się na uderzenie zza pola karnego, jednak piłka po jego strzale przeleciała nad bramką Adriana Lisa.

Tuż przed przerwą David Stec świetnie znalazł na 17. metrze nabiegającego Macieja Gajosa. Ten zdecydował się na uderzenie z pierwszej piłki. Efekt? Futbolówka wylądowała na trybunach. Do końca pierwszej części gry nic się już nie wydarzyło i zawodnicy schodzili do szatni przy bezbramkowym wyniku.

Na pierwszą okazję w drugiej części gry musieliśmy czekać do 57. minuty. Dawid Szymonowicz wygrał pojedynek powietrzny z Rafałem Pietrzakiem w polu karnym Lechii, jednak jego strzał przeleciał obok bramki Kuciaka.

Kilka minut później po koronkowej akcji zespołu Łukasz Zwoliński znalazł się z piłką w polu karnym gości. Adrian Lis stanął jednak na wysokości zadania i obronił strzał 29-latka.

W kolejnych fragmentach gry nie działo się zbyt wiele na boisku. Piłkarze Lechii próbowali w końcówce przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, jednak z ich poczynań nic konkretnego nie wynikło i mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 0:0.

Zarówno dla Lechii, jak i dla Warty to pierwszy podział punktów w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy. "Biało-Zieloni" wciąż zamykają ligową tabelę, natomiast poznaniacy plasują się na 10. pozycji.