Lechia Gdańsk podniosła ceny biletów na mecz z okazji pożegnania legendy. Kibice oburzeni działaniem klubu
W ostatniej ligowej kolejce bieżącego sezonu Lechia Gdańsk pożegna Flavio Paixao. Włodarze polskiego klubu wykorzystali tę okazję do znacznego podwyższenia ceny biletów.
Lechia jest jednym z najsłabszych zespołów w tym sezonie Ekstraklasy. Zespół z Pomorza wyprzedza jedynie Miedź Legnicę i ma dziewięć punktów straty do bezpiecznego miejsca na cztery kolejki przed końcem rozgrywek.
Wobec tego nie brakuje opinii, że drużyna Davida Badii już może być właściwie pewna spadku do Fortuna 1. Ligi. Oficjalnie może zostać on przypieczętowany w najbliższej kolejce - jeśli gdańszczanie przegrają z Zagłębiem Lubin, na pewno nie zdołają się uratować.
Prawdopodobne pożegnanie z Ekstraklasą nie będzie jednak jedynym, z którym muszą zmierzyć się kibice Lechii. Poinformowano bowiem, że swoją wieloletnią przygodę z klubem zakończy Flavio Paixao. Pożegnalny mecz dla portugalskiej legendy zostanie zorganizowany przy okazji spotkania z Legią Warszawa. Będzie to ostatni mecz w trwających rozgrywkach (więcej TUTAJ).
Oburzenie fanów wywołał przy tym fakt, że zarząd klubu - korzystając z ostatniej takiej okazji - zdecydował się na podniesienie cen biletów. Za wejściówkę na starcie z "Wojskowymi" trzeba będzie zapłacić nawet 70 złotych. Miejsca za bramką wyceniono na 45 złotych, co jest kwotą dużą, jak na standardy Ekstraklasy.
- Super pomysł z podwyższeniem cen biletów! Jak każdy wierny kibic, chętnie zapłacę. Może przyjdzie nas 28 tysięcy - ironicznie podsumował Jakub Białek z "Weszło.com".