Lechia Gdańsk. Piotr Stokowiec: Wszyscy jesteśmy zaskoczeni takim rozwojem sytuacji

Trener Lechii Gdańsk Piotr Stokowiec jest dobrej myśli przed konfrontacją z Górnikiem Zabrze w ramach 13. kolejki rozgrywek PKO Ekstraklasy.
- Pokazaliśmy w tym sezonie, że potrafimy rozgrywać mecze trudne, wyjazdowe, czy derbowe. Taktycznie dobrze je rozgrywamy, ale na pewno będziemy czujni w każdym momencie - zapowiada Stokowiec dla oficjalnego serwisu klubu z Trójmiasta.
- Przed nami jeszcze wiele meczów i na tym się skupiamy, bo w tej chwili wchodzimy w bardzo ważną fazę dla układu tabeli i musimy punktować zwłaszcza w meczach u siebie - zaznaczył opiekun Lechii, która do końca roku grać będzie bez zdyskwalifikowanego Żarko Udovicica.
- Wszyscy jesteśmy zaskoczeni takim rozwojem sytuacji. Nie jest to zawodnik agresywny ani wulgarny. Wygląda to irracjonalnie. Nie zmienia to faktu, że zachował się tak, a nie inaczej. Musimy przyjąć do wiadomości, że taka jest decyzja Komisji Ligi. Dla nas to duże utrudnienie i duża odpowiedzialność. Zastanawiamy się teraz, jak to wszystko rozwiązać - ujawnił szkoleniowiec ekipy z Trójmiasta.
- Nasi skrzydłowi są bardzo eksploatowani i mogą w którejś minucie być do zmiany. Przygotowujemy różne warianty. Będziemy w następnym okienku pracować, żeby tę drużynę uzupełnić. Niektóre pozycję wymagają rywalizacji i wzmocnienia. Chcę odbudować Rafała Wolskiego i Patryka Lipskiego, żeby jeszcze tej drużynie coś dali. Odpowiedzialność musi się rozkładać na wszystkich. Nigdy nie narzekałem na kadrę - dodał Stokowiec.