Lechia Gdańsk. Piotr Stokowiec przed hitem Ekstraklasy: Legia nie ucieknie od tego, że jest faworytem

Legia przed meczem jest zdecydowanym liderem Ekstraklasy. Lechia traci do niej jedenaście punktów i jest szósta.

- To Legia jest faworytem tego spotkania i ona od tego nie ucieknie. Wszystko wskazuje na to, że nie powinniśmy mieć żadnych szans. Ale to jest piłka nożna i różnie może być. My na pewno dołożymy organizację gry i zaangażowanie. Na miejscu kibiców Lechii przyszedłbym na ten mecz. Ja ze swojej strony gwarantuję, że będzie to dobre spotkanie - powiedział Stokowiec.

- Mamy swój plan na Legię i jesteśmy skoncentrowani na tym, co mamy zrobić na boisku. Jeśli nie będziemy popełniali prostych błędów, to ja jestem pozytywnie nastawiony. Wierzę, że będzie to fajny mecz i będziemy w stanie postawić się Legii - dodał opiekun gdańszczan, który zauważył, że ich rywal odstaje poziomem od reszty ligowej stawki.

- Legia odjechała lidze pod każdym względem, jak choćby budżetem, transferami, możliwościami i stabilizacją. Trener Vuković przetrwał bardzo trudny okres i zbudował zespół na własną nutę. To wszystko teraz owocuje i Vuko należą się wielkie brawa - pochwalił szkoleniowca Legii.

Stokowiec odniósł się również do problemów Lechii w grze obronnej. W ostatnich meczach linia defensywna pozwalała rywalom na oddanie wielu strzałów.

- Dusan Kuciak prosił, aby go wypromować. Poza tym jest zimno i chcemy, aby był rozgrzany, dlatego miał ostatnio tyle roboty - zażartował trener zespołu z Pomorza. - A mówiąc poważnie, to nie znam jeszcze wszystkich zawodników, których pozyskaliśmy do obrony, dlatego mamy problemy z organizacją gry w tej formacji. Z meczu na mecz powinno to wyglądać coraz lepiej.