Media: Lechia Gdańsk ma zagrać z uczestnikiem Euro 2020. Gwiazdy Chelsea i Arsenalu mogą przyjechać do Polski

Mimo nie najlepszego początku sezonu Lechia Gdańsk wyszła na prostą i notuje coraz lepsze wyniki. Po rozegraniu 14. spotkań zajmuje ona trzecie miejsce w Fortuna 1. Lidze.

W piątek drużynę prowadzoną przez Szymona Grabowskiego czeka kolejne trudne wyzwanie. Jej rywalem będzie Wisła Kraków. Kilka dni później zespół z Gdańska ma rozegrać inny bardzo ciekawy pojedynek. Rywalem tej ekipy powinien być uczestnik mistrzostw Europy z 2020 roku.

Jak twierdzi Igor Bubas już 16 listopada powinno dojść do starcia Lechii z reprezentacją Ukrainy. Mecz ten ma zostać rozegrany na Polsat Plus Arenie w Gdańsku. Ze względu na to, że trzy dni później kadra ta zmierzy się w el. do EURO 2020 z Włochami, sparing ten odbędzie się bez udziałów kibiców.

Sztab rywali chce ukryć rozwiązania taktyczne. Nadchodzące starcie w kwalifikacjach może bowiem zadecydować o kolejnym wyjeździe na wielki turniej. Po rozegraniu siedmiu spotkań zespół prowadzony przez Serhija Rebrowa zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy C. Triumf z Włochami przybliży tę reprezentację do miejsca na mistrzostwach Europy.

Wiele wskazuje na to, że do Polski przyjedzie kilku znanych zawodników. W kadrze na zbliżające się zgrupowanie Ukraińców powinni się znaleźć Oleksandr Zinczenko czy Mychajło Mudryk.

Zawodników z tego kraju nie zabraknie także po stronie Lechii. Od kilku miesięcy w ekipie z Gdańska występują Bohdan Sarnawski, Maksym Khlan oraz Iwan Żelizko.