Lechia Gdańsk. Flavio Paixao dumny z setnego gola w Ekstraklasie. "Taki moment zdarza się raz w życiu"
Flavio Paixao w miniony weekend został pierwszym obcokrajowcem w historii polskiej Ekstraklasy, który zdobył sto bramek na tym poziomie rozgrywkowym. Portugalczyk nie kryje dumy z tego osiągnięcia.
W sobotę Lechia wygrała 2:0 z Wartą Poznań, a Flavio skompletował dublet. Miał szczególne powody do radości, bo były to jego gole numer 99 oraz 100 w Ekstraklasie. Żaden obcokrajowiec w naszej lidze nie był wcześniej tak skuteczny.
- Zapisałem się do historii Ekstraklasy. To dla mnie niesamowity moment. Jestem pierwszym obcokrajowcem, który strzelił sto bramek. Taki moment zdarza się raz w życiu. Jedyna szansa. Teraz moje nazwisko zapisało się w Polsce, w Ekstraklasie i to jest naprawdę niesamowite - powiedział Paixao w rozmowie z oficjalną stroną Lechii.
- W szatni świętowaliśmy, była duża radość. Piłkarze, którzy są razem ze mną parę lat tutaj, ludzie, którzy są ze mną parę lat tutaj, złożyli gratulacje i to jest piękne - przyznał.
- Przed spotkaniem czułem, że to właśnie dzisiaj będzie „ten mecz”. Naprawdę mieliśmy wiele szans. Przed spotkaniem powiedziałem, że strzelę dziś hat-tricka i prawie się to u dało. Ja nigdy nie myślę o samej bramce, tylko o tej radości, świętowaniu po niej. Nastawiam się mentalnie, często wizualizuję sobie gole i to pomaga - zapewnił.
- Ja mam jeszcze jeden cel indywidualny w tym sezonie. Chcę strzelić jeszcze jedną bramkę i wtedy pobiję jeszcze jeden rekord – osiem sezonów z rzędu z co najmniej dziesięcioma bramkami. Idę po ten rekord - dodał.
- Mam 37 lat, zaraz skończę 38. Nie potrzebuję żadnych motywacji. To jest poukładane w mojej głowie, w moim sposobie myślenia, w dyscyplinie, w wierze. Kiedy masz tyle lat, masz dużo doświadczenia i wiesz jakie jest życie - zakończył.