"Lech Poznań z tym trenerem nie ma przyszłości". Były kadrowicz ostro o Johnie van den Bromie

Lech w minionym tygodniu zremisował na wyjeździe z Bodo/Glimt 0:0. Choć ma otwartą drogę do kolejnej rundy Ligi Konferencji, to naraził się na surowe komentarze ze względy na styl zaprezentowany w Norwegii. Do chóru krytyków dołączył Kosowski.

- Nie chcemy, żeby Lech prezentował się w takim stylu. Chcemy, żeby grał ofensywnie i dawał radość. Lechici i trener John van den Brom podeszli do meczu w Norwegii bardzo pragmatycznie. Wydaje mi się, że jeśli teraz nie uda się awansować, to mistrzowie Polski powinni rozejrzeć się za innym szkoleniowcem - stwierdził były reprezentant Polski w "Przeglądzie Sportowym.

- Potencjał piłkarzy jest niewykorzystany. Najlepszy strzelec ubiegłego sezonu ma obecnie dziewięć trafień na koncie. Nie jest to wynik, który powoduje dumę. Mikael Ishak powinien mieć dwa razy więcej goli. On jednak sam nie gra, jemu ktoś musi wypracować sytuacje, a tego też brakuje - punktuje Kosowski.

Jego zdaniem nie widać efektów pracy Holendra. Krytykuje go zwłaszcza za to, że Lech słabo gra w ofensywie.

- Dla mnie zespół z Poznania z tym trenerem przyszłości nie ma, ale to oczywiście moje subiektywne odczucie - podsumował Kosowski.

Lech w niedzielę przegrał z Zagłębiem Lubin 1:2, ale wciąż jest trzeci w tabeli Ekstraklasy. Z Bodo/Glimt zagra w najbliższy czwartek.