Lech skreślił nowego piłkarza. Już szuka kogoś na jego miejsce [NASZ NEWS]

Lech skreślił nowego piłkarza. Już szuka kogoś na jego miejsce [NASZ NEWS]
Pawel Jaskolka / pressfocus
Lech Poznań szuka wzmocnień. Lider Ekstraklasy rozgląda się za zawodnikiem, który mógłby wzmocnić rywalizację w środku pomocy.
Nieudana końcówka rundy nie strąciła Lecha z pierwszego miejsca w tabeli Ekstraklasy. Wiosną "Kolejorz" będzie walczył o mistrzostwo Polski. Można się spodziewać, że swoje szanse na tytuł spróbuje zwiększyć także dzięki ruchom kadrowym.
Dalsza część tekstu pod wideo
Według naszych informacji Lech szuka nowego defensywnego pomocnikiem. Do Poznania miałby trafić w miejsce zawodzącego Stjepana Loncara.
Bośniak dołączył do Lecha w końcówce okna transferowego. Jego transfer z Ferencvarosu okazało się kompletnym niewypałem. Jesienią w lidze zaliczył tylko 13 minut!
Niels Frederiksen jasno daje do zrozumienia, że Loncar przegrywa rywalizację z innymi zawodnikami. 28-latek od dawna nie łapie się nawet na ławkę rezerwowych. Ostatni raz w kadrze meczowej Lecha był podczas spotkania z Motorem Lublin, które zostało rozegrane 5 października. Należy się spodziewać, że "Kolejorz" spróbuje znaleźć w jego miejsce zastępstwo.
W kadrze Lecha nie ma obecnie innego defensywnego pomocnika o charakterystyce podobnej do Loncara - wysokiego i silnego. Frederiksen stawia na grę niższymi i bardziej mobilnymi zawodnikami, czyli Radosławem Murawskim i Antonim Kozubalem.
Lech wznowi rozgrywki w ostatni dzień stycznia. Na stadion lidera Ekstraklasy przyjedzie wtedy Widzew Łódź.

Przeczytaj również