Lech Poznań został bez trenera! Szokująca decyzja Macieja Skorży potwierdzona przez mistrzów Polski
Maciej Skorża w przyszłym sezonie nie będzie trenerem Lecha Poznań. Mistrzowie Polski poinformowali już o tym w oficjalnym komunikacie. Powodem są sprawy osobiste szkoleniowca.
Skorża wrócił do Lecha w kwietniu 2021 roku. Wówczas zastąpił na stanowisku szkoleniowca Dariusza Żurawia. Jego celem było przywrócenie "Kolejorza" na pierwsze miejsce w PKO Ekstraklasie.
Ta sztuka udała się szkoleniowcowi. Poznaniacy na stulecie klubu sięgnęli po upragnione mistrzostwo kraju. Byli zresztą blisko dubletu - w Fortuna Pucharze Polski przegrali dopiero w finale.
Przed Lechem walka w eliminacjach do Ligi Mistrzów. W nich drużynę poprowadzi już jednak inny trener. Skorża zrezygnował bowiem z posady ze względów osobistych.
- Niestety, muszę w tym momencie zrezygnować z projektu Lech i z piłki nożnej w ogóle. Chciałbym bardzo mocno podziękować prezesom Piotrowi i Karolowi, dyrektorowi Tomkowi Rząsie i innym moim współpracownikom, a także piłkarzom, którzy wykonali na boisku fantastyczną pracę, za to jak mnie wspierali w ostatnim czasie, było to dla mnie ogromnie wzruszające. I pokazuje, że Lech to coś więcej niż klub - powiedział Skorża w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
- Drodzy kibice "Kolejorza", wielka prośba do was o zrozumienie tej trudnej decyzji, jaką musiałem podjąć. Spotykałem się z dowodami sympatii z waszej strony niemal na każdym kroku, te piękne momenty pozostaną ze mną na zawsze - dodał.
- Trener Maciej Skorża podzielił się z nami swoją sytuacją. Mógł liczyć na pełne wsparcie od wszystkich osób w klubie w trakcie tego niezwykle wymagającego mistrzowskiego sezonu, a także w ostatnich dniach, kiedy pierwszy raz nam zasygnalizował, że chciałby zrezygnować. Staraliśmy się znaleźć wtedy takie rozwiązanie, które pozwoli mu kontynuować pracę w Lechu. Wielokrotnie w ciągu ostatnich kilku dni rozmawialiśmy i wierzyliśmy, że to się uda - podkreślił właściciel klubu, Piotr Rutkowski.
- Z ogromnym żalem i wręcz ogromnym szokiem przyjęliśmy więc poniedziałkową ostateczną decyzję Maćka o tym, że musi nas opuścić. Zupełnie nie spodziewaliśmy się, że ta współpraca zostanie tak nagle przerwana. Rozumiemy jednak, że futbol jest ważny, bo daje nam niesamowite emocje, ale są sprawy o znacznie większym znaczeniu - zakończył.