Lech Poznań znów walczy o uznanego napastnika. "Kolejorz" wraca do tematu sprzed tygodni [NASZ NEWS]
Lech Poznań w końcówce okienka transferowego stara się sprowadzić nowego napastnika. "Kolejorz" próbuje nakłonić do transferu Bartosza Śpiączkę, którego tego lata kupiła Korona Kielce.
Ostatnie dni okienka będą przy Bułgarskiej bardzo gorące. Poznaniacy próbują wzmocnić drużynę przed fazą grupową Ligi Konferencji. Wracają przy tym do nazwisk, które już wcześniej łączone były z klubem.
Najpierw "Kolejorz" po raz kolejny podjął negocjacje ws. Damiana Kądziora, ale ten przedłużył ostatecznie umowę z Piastem. Teraz znów pojawia się natomiast temat Bartosza Śpiączki.
Lechowi bardzo przydałby się nowy napastnik, bo kontuzji pachwiny doznał Mikael Ishak. Szwed prawdopodobnie wypadnie z gry na najbliższe 2-3 tygodnie.
Zdecydowanie poniżej oczekiwań spisują się natomiast Artur Sobiech i młody Filip Szymczak. "Kolejorz" szuka więc kogoś z uznanym nazwiskiem, jeśli chodzi o PKO Ekstraklasę.
Takim zawodnikiem jest z pewnością Bartosz Śpiączka, który niedawno dołączył do Korony Kielce. Wówczas beniaminek rywalizował o 31-latka głównie z Widzewem Łódź. Lech się zastanawiał i nieco przespał temat.
Teraz próbuje do niego wrócić, ale jego oferta jest na razie za niska. Śpiączka bardzo dobrze zaczął sezon - w pierwszych siedmiu kolejkach zdobył cztery bramki. Postawa mistrzów Polski wzbudza sporą irytację w Kielcach. Dla Korony w zasadzie niemożliwe byłoby już bowiem sprowadzenie odpowiedniego zastępstwa.