Lech Poznań walczy o 3 punkty i spokój. Dziś może wykonać duży krok w stronę awansu z grupy LKE [TABELA]
Lech Poznań może wykonać dziś duży krok w stronę awansu z grupy Ligi Konferencji Europy. Jeśli "Kolejorz" chce mieć komfortową sytuację, musi pokonać Hapoel Beer Szewa.
Już dziś Lech Poznań wróci do rywalizacji w Lidze Konferencji Europy. W czwartym meczu fazy grupowej urzędujący mistrzowie Polski zmierzą się z Hapoelem Beer Szewa.
W bieżącej edycji europejskiego pucharu będzie to drugie bezpośrednie starcie tych drużyn. W pierwszym spotkaniu padł bezbramkowy remis.
Dziś obu stronom zależy na zgarnięciu pełnej puli. Dzięki trzem punktom Lech Poznań miałby komfortową zaliczkę, natomiast Hapoel marzy o tym, aby dogonić "Kolejorza".
W wypadku zwycięstwa podopieczni Johna van den Broma będą mieli na swoim koncie siedem "oczek", czyli o pięć więcej niż Izraelczycy oraz, prawdopodobnie, o sześć więcej niż Austria Wiedeń. Aby spełnił się taki scenariusz, Villarreal musi pokonać ekipę z Bundesligi.
Ewentualny remis z Hapoelem również nie będzie dla Lecha tragedią. Poznaniacy nadal utrzymają swoją przewagę nad rywalami, ale będą musieli się bardziej postarać, aby kwestię awansu rozstrzygnąć na swoją korzyść.
Najgorszym scenariuszem jest, rzecz jasna, porażka. Jeśli klubowi z Izraela sprzyjałoby szczęście, "Kolejorz" zostałby przez nich przegoniony.
Na ten moment urzędujący mistrzowie Polski mogą się jednak cieszyć z drugiego miejsca w grupie Ligi Konferencji Europy. Jeśli przyjąć, że wygrają dzisiaj z Hapoelem, zaś Villarreal pokona Austrię Wiedeń, to w dwóch ostatnich kolejkach "Kolejorz" będzie musiał zdobyć jeden punkt, aby na własną rękę zapewnić sobie awans do fazy pucharowej.