Lech Poznań szuka wzmocnień w klubie Serie A. Problemem może być koronawirus
Lech Poznań szuka wzmocnień składu przed startem rywalizacji w fazie grupowej Ligi Europy. Zdaniem włoskich mediów na celowników "Kolejorza" znalazł się Petar Brlek z Genoi.
Poznaniacy szykują się do walki w fazie grupowej Ligi Europy. Wicemistrzowie Polski chcą uzupełnić i wzmocnić swoją kadrę przed starciami w europejskich pucharach.
Wczoraj oficjalnie potwierdzono, że w "Kolejorzu" znów zagra Bohdan Butko. Obrońca Szachtara Donieck został wypożyczony do końca tego roku. To kolejna przygoda Ukraińca z klubem z Poznania. Wcześniej grał w Lechu od lutego do lipca 2020 roku.
To jednak nie koniec ofensywy transferowej drużyny Dariusza Żurawia. Według włoskich mediów Lech zarzucił sidła na Petara Brleka.
Jak donosi Gianluigi Longari ze "Sportitalia", "Kolejorz" już złożył Genoi ofertę za pomocnika. Finalizacja wypożyczenia stoi jednak pod znakiem zapytania. 26-latek jest w gronie piłkarzy, którzy zmagają się z koronawirusem. W związku z tym nie wiadomo, czy uda się dopełnić wszystkich formalności przed zamknięcie okna transferowego.
Dla Chorwata byłby do powrót do polskiej ligi. W latach 2016-2017 i rundzie wiosennej w 2018 roku bronił barw Wisły Kraków. Dla "Białej Gwiazdy" rozegrał łącznie 55 spotkań. Bilans pomocnika to 11 goli i 2 asysty. Potem Brlek trafił do Genoi. W Serie A (łącznie 5 spotkań) nie udało mu się jednak przebić i lądował na kolejnych wypożyczeniach. Najpierw w Lugano, a potem w Ascoli.
Brlek w Poznaniu miałby stanowić alternatywę dla Pedro Tiby, Jakuba Modera oraz Karlo Muhara.