Lech Poznań ściągnie bramkarza z Holandii? W przeszłości był zawodnikiem Ajaksu Amsterdam
Lech Poznań szuka nowego bramkarza. Jednym z kandydatów jest Mickey van der Hart z FC Zwolle.
Lech po sezonie rozstanie się z dwoma bramkarzami - Jasminem Buriciem i Matusem Putnockym. Co prawda do Poznania z wypożyczenia do Puszczy Niepołomice wróci młody Miłosz Mleczko, ale nie wyczerpuje to potrzeb "Kolejorza" na tej pozycji.
Być może w tej sytuacji Lech sięgnie po 24-letniego van der Harta, któremu kończy się kontrakt ze Zwolle. Zdaniem holenderskich mediów bramkarz otrzymał ofertę trzyletniego kontratu od jednego z polskich klubów i w ostatni weekend gościł w naszym kraju. "Głos Wielkopolski" zasugerował, że może chodzić właśnie o Lecha, który w przeszłości zapraszał zawodników znajdujących się w jego kręgu zainteresowań na tego typu rekonesans. Holenderski trop w przypadku Lecha jest o tyle prawdopodobny, że w tym kraju wiele lat piłkarskiej kariery spędził dyrektor sportowy poznaniaków Tomasz Rząsa.
Van der Hart jest wychowankiem Ajaksu Amsterdam. Poza nim był też piłkarzem Go Ahed Eagels i właśnie Zwolle, do którego trafił latem 2015 roku. W tym sezonie zaliczył 28 meczów w Eredivisie. Puścił w nich 44 gole, dziesięć razy zachował czyste konto.
Z Lechem w ostatnich dniach łączony był też Konrad Forenc z Zagłębia Lubin. 26-latek w tym sezonie zaliczył jedenaście meczów na szczeblu Ekstraklasy.