Lech Poznań potwierdził transfer napastnika. "Mogę obstawić wiele pozycji w ataku"
Mohamad Awad został wypożyczony przez Lecha Poznań z Maccabi Hajfa. "Kolejorz" w środowy wieczór potwierdził transakcję. Sam zawodnik optymistycznie podchodzi natomiast do możliwości gry w naszym kraju.
Już wcześniej wypożyczenie Awada zostało potwierdzone przez izraelski klub. Teraz o porozumieniu poinformował Lech - wypożyczył piłkarza na rok z opcją pierwokupu.
- Chcieliśmy mieć w zespole co najmniej trzech zawodników na tę pozycję, ponieważ rywalizacja zawsze podnosi poziom i sprawia, że na boisku piłkarze prezentują się po prostu lepiej - stwierdził dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa.
- Mohamad przychodzi do nas z mocnego klubu w Izraelu, jednego z najsilniejszych i najważniejszych w tamtejszej lidze, więc presja związana z grą w Poznaniu nie powinna być dla niego żadnym problemem. Zwłaszcza, że na mecze w Hajfie regularnie chodzi nawet po 20 tysięcy kibiców. Dodatkowo Maccabi preferuje styl gry podobny do nas, oparty na ataku pozycyjnym i ofensywie, co na pewno ułatwi aklimatyzację zawodnika w naszym zespole - dodał.
- Jestem lewonożnym zawodnikiem i mogę występować jako środkowy napastnik lub za plecami snajpera, a także na prawym skrzydle, więc mogę obstawić wiele pozycji w linii ataku. Wiem, że Lech to zespół, który lubi atakować, grać ofensywnie, wysoko atakować rywala pressingiem i taki styl mi odpowiada - przyznał Awad.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że tutaj trafiłem. To duży zaszczyt, iż będę mógł grać dla tak dużego klubu, który ma najlepszych kibiców w Polsce. Nie mogę się już doczekać, aby pokazać się fanom na boisku i mam nadzieję, że moją grą uda mi się sprawiać im przyjemność - zakończył.
Awad jest wychowankiem Maccabi Hajfa i właśnie w tym klubie spędził całą karierę. W 91 meczach strzelił 17 goli i dołożył do tego sześć asyst.