"Z tym mieliśmy największy problem". Michał Skóraś wskazał przyczyny porażki Lecha Poznań

"Z tym mieliśmy największy problem". Michał Skóraś wskazał główne przyczyny porażki Lecha
Piotr Matusewicz/Pressfocus
Lech Poznań ma minimalne szanse na awans do półfinału Ligi Konferencji Europy. Michał Skóraś wierzy jednak, że zespół pokaże się z dobrej strony w rewanżu z Fiorentiną.
W czwartkowy wieczór "Viola" wykonała ogromny krok w kierunku awansu do najlepszej czwórki LKE. Podopieczni Vincenzo Italiano wywieźli z Bułgarskiej wysokie zwycięstwo 4:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Fiorentina bardzo dobrze wychodziła spod pressingu, wykorzystywała swoje akcje po naszych błędach. Byli dobrze zorganizowani w obronie, potrafili nas zamknąć, więc myślę, że z tym mieliśmy największy problem - analizował Michał Skóraś na antenie stacji "TVP Sport".
Skrzydłowy nie zamierza jednak mówić, że losy awansu zostały już przesądzone. Reprezentant Polski ma nadzieję na zupełnie inny przebieg meczu we Florencji.
- My się nie poddajemy. Wynik jest bardzo ciężki, bo przegrać u siebie 1:4, to nie jest przyjemna sprawa. Ale będziemy się starali zagrać, jak najlepiej we Florencji - podkreślił Skóraś.
23-latek został również zapytany o kontrowersyjną decyzję arbitra przy jednym z trafień gości. Sędzia uznał bramkę Giacomo Bonaventury na 3:1, chociaż wydawało się, że mógł odgwizdać pozycję spaloną Arthura Cabrala, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
- To pokazuje, że mamy VAR i gdzieś sędziowie z tego nie korzystają, tylko to mogę powiedzieć. Jeśli sędzia uznał bramkę, to to już jest jego błąd - dodał Skóraś.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos14 Apr 2023 · 07:29
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również