Lech Poznań. Michał Skóraś zapowiada walkę o zwycięstwo z Benficą Lizbona. "Chcemy wygrywać każdy mecz"
Lech Poznań musi wygrać dwa ostatnie spotkania w fazie grupowej Ligi Europy, aby zachować jakiekolwiek szanse na awans do fazy pucharowej. Michał Skóraś wierzy, że mecz w Lizbonie zakończy się dla jego drużyny szczęśliwie.
Na inaugurację fazy grupowej Lech Poznań przegrał z Benficą na własnym boisku 2:4. Michał Skóraś docenia klasę rywala, ale zapowiada walkę o komplet punktów na trudnym terenie.
- Przed pierwszym spotkaniem oglądałem grę Evertona i Alexa Grimaldo, na którego grałem. Zwracałem dużą uwagę na ich zawodników i wiem, że mogę się od nich wiele nauczyć - zaznaczył Skóraś.
- Uczestnictwo i spotkania w europejskich pucharach to duże wyróżnienie, do nich podchodzi się trochę w inny sposób. Ja i cały zespół chcemy jednak wygrywać każdy mecz, to się nie zmienia - zapewnił.
- Do Lizbony przylecieliśmy we wtorek wieczorem, dzisiaj najpierw zjedliśmy śniadanie, potem wszyscy razem byliśmy na spacerze. Super spędziliśmy ten czas. Każdy wyjazd w takie słoneczne miejsce owocuje tym, że zespół pozytywnie to odbiera. Atmosfera w drużynie - pomimo ostatnich meczów - jest bardzo dobra - zakończył.