Lech Poznań. Maciej Skorża prowokuje kibiców Wisły Kraków i Rakowa. "Podoba mi się profesjonalizm sędziów"
Maciej Skorża odniósł się do licznych słów krytyki, które trenerzy pozostałych klubów Ekstraklasy kierują w stronę arbitrów. Według szkoleniowca Lecha Poznań w Polsce, przynajmniej pod tym względem, nie ma na co utyskiwać.
W poprzedniej kolejce Ekstraklasy "Kolejorz" zremisował z Wisłą Kraków 1:1. Jeden punkt udało się wyszarpać w samej końcówce, gdy efektownym strzałem popisał się Antonio Milić. Emocje towarzyszył jednak przez całe spotkanie.
W dużej mierze wynikało to z kontrowersyjnej decyzji arbitrów, którzy nie uznali drugiego trafienia dla "Białej Gwiazdy". Drużyna Jerzego Brzęczka miała wówczas szansę na objęcie dwubramkowego prowadzenia, lecz sędziowie dopatrzyli się ofensywnego przewinienia Zdenka Ondraska.
Takie rozstrzygnięcie sytuacji wzbudziło wiele krytycznych uwag. Nie szczędził ich nie tylko właściciel Wisły Kraków, Jarosław Królewski, ale też Marek Papszun, szkoleniowiec Rakowa. Drużyna z Częstochowy rywalizuje bowiem o mistrzostwo Polski, a jej głównym przeciwnikiem, obok Pogoni Szczecin, jest właśnie Lech Poznań, który skorzystał na domniemanej pomyłce arbitrów.
- Faworytem do wygrania ligi jest Lech. Biorąc jeszcze pod uwagę okoliczności, w jakich odbywają się mecze ostatnio, a mówię o sędziowaniu, to może być trudne zadanie dla innych zespołów. Mowa o niedzielnym spotkaniu, sytuacjach z naszego poprzedniego meczu... Dzisiaj sędziowanie też było nie najlepsze. Co zrobić? Trzeba grać. Pomijając sędziowanie, Lech stworzył drużynę na miarę mistrzostwa Polski i każde inne rozstrzygnięcie będzie tutaj sensacyjne - powiedział trener w rozmowie z "TVP Sport".
Teraz do tych uwag odniósł się Maciej Skorża, trener Lecha Poznań. Szkoleniowiec zabrał głos na konferencji prasowej przed sobotnim meczem z Jagiellonią Białystok.
- Jakby przeanalizować wszystkie decyzje, to w przypadku Rakowa też znalazłoby się wiele takich kontrowersyjnych. To jest coś normalnego. Ja nie zamierzam iść tą drogą. Mam nadzieję, że środowisko sędziowskie jest odporne na tego typu prowokacje i presję wywieraną przez trenerów - rzucił.
- Podoba mi się profesjonalizm sędziów i to, jak podchodzą do meczu. Myślę, że ten element w naszej Ekstraklasie zrobił duży progres - podsumował.