Lech Poznań. Maciej Skorża: Nie ma się co oszukiwać, nie było to wielkie widowisko
Maciej Skorża zabrał głos po meczu Skra Częstochowa - Lech Poznań. - Nie ma się co oszukiwać, nie było to wielkie widowisko - oznajmił opiekun "Kolejorza".
Lech Poznań zameldował się w II rundzie Pucharu Polski. Dziś ekipa z Wielkopolski nie miała żadnych problemów w meczu ze Skrą Częstochowa.
Podopieczni Maciej Skorży wygrali pewnie - 3:0. Szkoleniowiec nie był jednak do końca zadowolony.
- Osiągnęliśmy cel, jesteśmy w następnej rundzie, a to było najważniejsze. Pierwsza jedenastka z tego spotkania to zawodnicy, którzy dotąd grali mniej. Mieli szansę się pokazać i coś udowodnić. Cieszę się przede wszystkim z pierwszych bramek Artura Sobiecha i Antoniego Kozubala. Nie ma się jednak co oszukiwać, nie było to wielkie widowisko - ocenił.
- Nie chcę nikogo usprawiedliwiać, lecz nie gra się łatwo w zupełnie nowym ustawieniu. Piłkarze musieli się do niego dostosować. Niektóre aspekty mnie cieszyły, np. szybki odbiór po stracie piłki. Musimy natomiast poprawić atak pozycyjny, liczyłem na trochę więcej sytuacji - dodał.
- Jeśli ktoś spodziewał się huraganowych ataków Lecha i sytuacji co minutę, może się czuć rozczarowany. Weźmy też jednak pod uwagę, że kilka ekip z ekstraklasy zostało już wyeliminowanych z Pucharu Polski przez niżej notowanych przeciwników - zakończył Skorża.