Lech Poznań. Maciej Skorża gotowy na niespodzianki trenera Radomiaka. "Darek lubi zaskakiwać"

Radomiak doskonale radzi sobie po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej. Beniaminek zajmuje obecnie piąte miejsce w tabeli.

W pierwszym spotkaniu między Lechem i Radomiakiem padł bezbramkowy remis. Maciej Skorża spodziewa się, że trener Dariusz Banasik znów przygotuje plan na zatrzymanie "Kolejorza".

- Spodziewam się niespodzianek ze strony Darka. Z reguły Radomiak u siebie gra odważną piłkę. Jeśli weźmiemy pod uwagę, jak grają z nami poszczególni rywale do tej pory, to nawet ostatnio zażartowałem, że praca naszych analityków idzie na marne - z uśmiechem stwierdził Skorża.

- W każdym starciu przeciwko nam zespoły zmieniają system w porównaniu do standardowego, jaki stosują. Bardziej zagęszczają obronę - zauważył trener Lecha.

Poznaniacy będą oczywiście faworytami nadchodzącego starcia. Na półmetku sezonu Lech jest liderem Ekstraklasy, ale szkoleniowiec spodziewa się trudnej przeprawy w Radomiu.

- Darek Banasik to trener, który lubi zaskakiwać. Pamiętam nasz ostatni pojedynek przed tym z początku tego sezonu. To był Puchar Polski, Lech kontra Znicz sześć lat temu. Wtedy Zaur Sadajew musiał wejść na boisko w drugiej połowie, żeby załatwić sprawę. Darek przygotował wówczas na nas niespodzianki, które mu się udały - stwierdził Skorża.