Lech Poznań dogadał się w sprawie transferu Helika, ale piłkarz zwleka. Jasne priorytety reprezentanta Polski
Lech Poznań wciąż ma nadzieje na sfinalizowanie transferu Michała Helika. Sebastian Staszewski informuje, że "Kolejorz" osiągnął już porozumienie z samym piłkarzem oraz jego obecnym pracodawcą.
Transfer Michała Helika do Ekstraklasy utknął w martwym punkcie. Taka sytuacja wynika jednak nie z niechęci Lecha Poznań lub zbyt wysokich oczekiwań finansowych zawodnika oraz jego obecnego pracodawcy.
Sebastian Staszewski podkreśla, że "Kolejorz" doszedł już do porozumienia ze wszystkimi stronami. Cała transakcja może wynieść nawet 2 miliony euro - 1,5 mln kwoty podstawowej oraz 500 tysięcy w formie bonusów.
Urzędujący mistrzowie Polski mają też wstępne porozumienie z samym zawodnikiem. Szkopuł w tym, że obrońca Barnsley zwleka z podjęciem ostatecznej decyzji.
Dziennikarz "Interii" dodaje, że środowisko reprezentanta "Biało-Czerwonych" jasno wskazało priorytety. Michał Helik chce poczekać na rozwój wydarzeń, bowiem jego celem jest gra w zagranicznej lidze, natomiast powrót do Ekstraklasy jawi się jako ostateczność.
Jednocześnie Sebastian Staszewski nie wyklucza, że defensor koniec końców zostanie na poziomie League One. Dużo będzie zależało od tego, czy rzekome zainteresowanie ze strony belgijskich klubów przełoży się na złożenie konkretnej oferty.
26-latek w poprzednim sezonie występował w Championship. Były piłkarz Cracovii może pochwalić się 81 meczami na drugim szczeblu rozgrywkowym w Anglii.