Lech Poznań. Darko Jevtić: Nie jest tak, że samo założenie opaski robi z ciebie kapitana
- Trudno mi powiedzieć, czy to mój najlepszy czas - mówi Darko Jevtić, który strzelił jesienią sześć bramek dla Lecha Poznań oraz zaliczył pięć asyst.
- Jak masz już jakieś liczby przy swoim nazwisku, to napędzają cię one do zdobywania kolejnych. Może ostatnio było ich trochę mniej, ale nadal jestem zadowolony ze swojej gry i z tego, ile jestem w stanie dać drużynie - wyznał Jevtić w rozmowie z oficjalnym serwisem siedmiokrotnych mistrzów Polski.
- Oczywiście strzelanie goli i asystowanie to bardzo miłe uczucie, ale mnie przede wszystkim cieszy wynik zespołu. Obecnie przede wszystkim gram bardziej dojrzale. Tracę mniej piłek, bardziej je szanuję i wydaje mi się, że wygląda to mniej chaotycznie. W związku z tym wszystkim prezentuję inny styl niż wcześniej - podkreślił Szwajcar.
- Trudno mi powiedzieć, czy to mój najlepszy czas. Miałem w przeszłości dobre okresy tak, jak i słabsze. Na pewno jest to jeden z lepszych, ale nie będę oceniał, czy to ten, który postawiłbym na pierwszym miejscu - zaznaczył podopieczny Dariusza Żurawia.
- Jestem w Poznaniu od ponad pięciu lat i wydaje mi się, że w tym czasie zrobiłem bardzo duży krok naprzód. Nie tylko jako zawodnik, ale też jako osoba. Bardzo poważnie podchodzę do swojej nowej roli i chcę jak najlepiej wykonywać powierzone mi zadania. Nie jest tak, że samo założenie opaski robi z ciebie kapitana. Trzeba też dać wiele od siebie. Jak grasz mecz, to masz go wygrać - podsumował Jevtić.