Lech Poznań. Dariusz Żuraw wyjaśnił absencję Pedro Tiby. Niepokojące wieści

Lech jest w trakcie prawdziwego meczowego maratonu. W czwartek grał w Lidze Europy z Benficą, dzisiaj mierzy się z Cracovią, a już w następny czwartek zmierzy się w pucharach z Rangersami.

Żuraw siłą rzeczy musi rotować składem. W porównaniu do spotkania z Benfiką wymienił pięciu zawodników. Jeden z nich, właśnie Tiba, nie znalazł się nawet w kadrze meczowej.

- Ma drobną kontuzję. Mam nadzieję, że będzie gotowy na kolejny mecz - stwierdził Żuraw w rozmowie z Canal+.

Tiba to wiodący piłkarz Lecha. Portugalczyk w tym sezonie rozegrał dwanaście meczów. Strzelił w nich trzy gole i zaliczył sześć asyst.