Lech Poznań. Dariusz Żuraw: Nie mogę nic zarzucić moim piłkarzom. Jeden błąd kosztował nas utratę punktów
Lech Poznań przegrał wczoraj na własnym boisku z Wisłą Kraków 0:1. Trener Dariusz Żuraw ocenił postawę swoich podopiecznych.
"Kolejorz" doznał kolejnej wpadki w tym sezonie PKO Ekstraklasy. Tym razem trzy punkty z Poznania wywiozła Wisła Kraków. Gola na wagę wygranej zdobył Jakub Błaszczykowski. Trener Dariusz Żuraw żałuje, że jego podopieczni dali się jeden raz zaskoczyć, a rywale to bezwzględnie wykorzystali.
- Wydaje mi się, że nie mogę nic zarzucić moim piłkarzom, bo starali się, chcieli, ale niestety jesteśmy w takim momencie, że pomimo sytuacji, które sobie stwarzaliśmy, zabrakło chłodnej głowy, wykończenia i nie daliśmy rady strzelić gola. Jeden błąd kosztował nas utratę punktów - stwierdził.
- Ten rok był długi, z bardzo dobrymi momentami, ale koniec jest smutny i trudny, dla mnie oraz dla piłkarzy i wszystkich w klubie, bo pomimo zmęczenia liczyliśmy, że uda nam się w tej końcówce zdobyć więcej punktów. Jesteśmy w takiej sytuacji, że będziemy musieli mocno wystartować na wiosnę i najlepiej złapać jakąś długą serię, bo jestem przekonany, że w takim wypadku możemy dogonić czołówkę - dodał.
- W poprzednim sezonie byliśmy dalej, też potrzebowaliśmy czasu. Jak zawodnicy odpoczną i solidnie się przygotujemy, to też sprawimy naszym kibicom dużo radości. Wiem, że dzisiaj jesteśmy ci najgorsi, ale trzeba patrzeć do przodu i wierzę, że następny rok będzie dla nas też dobry, może nawet lepszy niż ten mijający - zakończył.