Lech Poznań. Dariusz Żuraw: Ja nie robię tu żadnego problem

- Patrząc na liczbę sytuacji, które sobie stwarzamy i liczbę oddanych strzałów, to można stwierdzić, że naszym jedynym problemem jest skuteczność - powiedział Żuraw, który jednocześnie nie ma pretensji do napastnika Christiana Gytkjaera o niewykorzystywanie sytuacji.

- Tak czasami bywa u napastników, że coś im się zacina. Ja jednak nie mam do niego pretensji, bo dochodzi do sytuacji. W poprzedniej rundzie miał mniej kontaktów z piłką i mniej okazji. Mam nadzieję, że przełamie się już w najbliższym meczu z Górnikiem. Ja nie robię tu żadnego problemu - dodał szkoleniowiec "Kolejorza".

Żuraw pokreślił, że spodziewa się, że wtorek drużyna z Zabrza nastawi się na grę z kontrataku.

- Każdy zespół, który wychodzi na boisko chce zdobyć trzy punkty, bez względu na to, czy gra u siebie czy na wyjeździe. Spodziewam się, że Górnik będzie grał z kontry. Taki mają styl i musimy być bardzo uważni, bo oni zaraz po odbiorze piłki zagrywają ją do Angulo i nie sądzę, aby to miało się zmienić. Musimy się na to przygotować, ale przede wszystkim musimy patrzeć na siebie i być cierpliwi w ataku pozycyjnym - zakończył trener Lecha.