Lech Poznań czy Legia Warszawa? Były kadrowicz nie ma wątpliwości. "Stołeczny klub zostanie zweryfikowany"
Kto zwycięży w dzisiejszym hicie Ekstraklasy? Sylwester Czereszewski nie ma wątpliwości - były reprezentant Polski w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty" jednoznacznie wskazał na urzędujących mistrzów.
O godzinie 17:30 ma rozpocząć się kolejna odsłona klasyku Ekstraklasy. Lech Poznań przyjmie u siebie Legię Warszawa.
Spotkaniu, jak to zwykle ma miejsce w wypadku tej rywalizacji, towarzyszą duże emocje. "Wojskowi" chcą wskoczyć na fotel lidera, zaś "Kolejorz" goni czołówkę.
Zdaniem Sylwestra Czereszewskiego to misja podopiecznych Johna van den Broma zakończy się powodzeniem. Były reprezentant Polski nie ma wątpliwości w kwestii tego, kto będzie górą w sobotnim starciu.
- Widzimy, które miejsce zajmuje Legia w tabeli, ale też, jaka jest jakość gry drużyny. Niektóre mecze są "przepychane". Mamy w pamięci choćby męczarnie z Radomiakiem Radom czy też Miedzią Legnica. To nie napawa optymizmem przed starciem z Lechem, który jest mocny, rozpędzony i w dodatku gra na własnym stadionie - powiedział w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".
- Spodziewam się, że w sobotę stołeczny zespół zostanie zweryfikowany. Takiego pogromu jak w meczu z Rakowem Częstochowa się nie spodziewam, ale to Lech powinien wyraźnie dominować - dodał emerytowany piłkarz.
- Dwóch-trzech piłkarzy ciągnie ten zespół. Jest m.in. Josue, który z Lechem nie zagra, mamy Carlitosa miewającego przebłyski, a drużynę "trzyma" Paweł Wszołek. Patrząc jednak na papierze, to Legia ma wyraźnie słabszą ofensywę niż Lech - zakończył.
Sylwester Czereszewski to postać świetnie znana kibicom w Warszawie, ale i Poznaniu. Barwy Legii reprezentował w latach 1997-01 oraz 2001-02, natomiast dla Lecha grał w okresie 2002-03.