Lech Poznań ciągle szuka nowego obrońcy. "Kolejorz" interesuje się piłkarzem Śląska Wrocław [NASZ NEWS]

Obecnie Lech dysponuje trzema klasowymi stoperami - Bartoszem Salamonem, Antonio Miliciem i Lubomirem Satką. Jesienią Maciej Skorża miał jeszcze do dyspozycji Thomasa Rogne, ale po wygaśnięciu kontraktu odszedł z klubem.

Uzupełnienie ubytku po Norwegu było jednym z priorytetów Lecha na zimowe okno transferowe - szerzej pisaliśmy o tym TUTAJ. Jednak w tym czasie bardzo trudno o realne wzmocnienia i przy Bułgarskiej na razie nie udało się przeprowadzić transferu na tę pozycję. Klub nie chce też brać kogokolwiek na siłę, w gabinetach trwają analizy i rozmowy na temat ewentualnego wzmocnienia - takiego jeszcze przed „deadline day” bardzo chciałby Maciej Skorża, który po uzupełnieniu dysponowałby kompletną kadrą.

Jak ustaliliśmy, jednym z sondowanych kandydatów jest Łukasz Bejger. 20-latek nie znalazł się już w kadrze meczowej Śląska na mecz z Piastem Gliwice, ale w klubie zapewniają nas, że wynika to stricte z kwestii sportowych, a nie rozmów transferowych.

Czy przeprowadzka Bejgera do Poznania jest możliwa? Tu też słyszymy opinię, że jeśli Lech chciałby zawodnika, musiałby sięgnąć głęboko do kieszeni, bo ten ma wysoką klauzulę odstępnego - znacznie powyżej miliona euro.

Młody piłkarz w przeszłości był już związany z Lechem - jest wychowankiem jego akademii. Z klubu z Poznania odszedł w 2018 roku, gdy przeniósł się do Manchesteru United. Grał w nim w juniorskich drużynach.

Bejger wrócił do Polski na początku 2020 roku, kiedy związał się ze Śląskiem. W tym sezonie w jego barwach zaliczył szesnaście występów w Ekstraklasie.